sobota, 21 kwietnia 2018

Blogujemy :)

Jestem osobą rzadko uczęszczającą na StarStable. Za to moja siostra jest zapaloną graczką, ma Star Ridera Lifetime. Często patrzyłam jak gra i widziałam, jak wiele widoków traci - bo SSO miewa naprawdę piękne widoki, ale nikt nie zatrzymuje się, by je podziwiać. Zazwyczaj jedyne, co gracze tworzą to screeny z zadań, spotkań czy nowości. O! Jak wiele zdjęć ja bym zrobiła! Ale zaraz, przecież mam konto, które stworzyłam na prośbę siostry. Więc... co mnie powstrzymuje?
No i w ten sposób powstał ten blog. Na moje sesje zdjęciowe z SSO :)



Jaki dziś(wczoraj) dzień?
Koniec moich egzaminów d;
Kto pisał ten wie, a reszta niech będzie milczeniem.

No dobrze, co było (przed)wczoraj (POZA tym, że lemur stał się gatunkiem zagrożonym). (Przed)Wczoraj udało mi się wejść na SSO. Biegałam sobie po Forcie Pinta w poszukiwaniu ujęć aż tu nagle zobaczyłam TO.


Jak szybko dowiedziałam się od siostry, jest to nowa rasa - koń luzytański, może lepiej Wam znana pod angielską nazwą - lusitano. Bardzo podobny do andaluza. Ten na SSO ma dodatkową opcję - piaff. Tak naprawdę piaffem on nie jest, bo w trakcie piaffu koń nie powinien się poruszać, tak jak w grze.

http://www.galopuje.pl/n/kon-luzytanski/23784
Posiadam już dwa konie, poza tym mam o około 500SC za mało, aby go kupić (potrzebne jest 949), więc uznałam, że dopóki tu stoi mogę najwyżej przyjść się z nim ,,pomiziać" czy zrobić parę zdjęć.
Ale wtedy... moja siostra uznała, że jeśli chcę, to mi go kupi! Piszę serio. Sama też w jakimś stopniu go chciała, ale jedynie w jakimś stopniu.
Czy go chciałam? Zastanowiłam się. Sami wiecie jak to działa. Człowiek się nakręca i... już po chwili chciałam go bardzobardzo.
Toteż wlogowałam się na konto siostry i wyruszyłam, żeby obejrzeć jeszcze siwusa i gniadosza.
 Gniady, powiem Wam, sam w sobie jest słodki.
 U siwka można zauważyć plamy różowej skóry na chrapach i w okolicach oczu. Ma takie maleńkie kropeczki w tych miejscach :)
Wahałam się trochę, bo siwy z oddalenia naprawdę wyglądał magicznie...


No ale wygrała magia perły c;
Chociaż SSOwe luzytany od przodu akurat są brzydkie, tak moim zdaniem.


Siri olśniona blaskiem luzytana perlino


Możecie wierzyć lub nie, ale miałam straszny problem z wybraniem imienia. Razem z siostrą uznałyśmy, że wygląda na przedstawiciela płci męskiej. Chciałam wybrać coś delikatnego, tak jak on, a zarazem mocnego. Za to dla mojej siostry imię dla faceta powinno być męskie.
W końcu nazwałam go Danger Power. Nie jestem w 100% zadowolona, bo nie tylko nie odnosi się to do delikatności i piękna nowego towarzysza Siri, lecz także wydaje mi się nieco tandetne, ale cóż. Nie jest i tak złe.

Inaczej jeździ się koniem we własnej stajni (tzn. mojej siostry) niż ogląda na wystawie..

I wiecie co? Ślicznie się cofa <3
W stajni nie robi piaffu.
Poza stajnią spotkałam dziewczynę z identycznym koniem, tylko w koreczkach. Sami oceńcie, co wolicie.

CHODY (były niemożliwe do uchwycenia odpowiednio na zdjęciu, ale i tak macie):

Kłus


Galop zebrany
Muszę przyznać, że twórcy SSO wiedzą, co to znaczy.

A w pełnym galopie...
...naprawdę czuć wolność :D

No dobrze, pora na to, na co chyba wszyscy czekają...

PIAFF


Co do dębowania, to wygląda pokracznie, w dodatku koń szybko zamyka oczy, ale nie można przecież mieć wszystkiego.
Siostra podobno widziała na filmie, że słabo skacze, ale obie szybko zrozumiałyśmy mitowość tego mitu.
W dodatku odkryłam, że inaczej skacze z pełnego galopu, a inaczej, ciężej, z zebranego.

Z szybszego galopu


Lądowanie
Z galopu zebranego
Wygląda, jakby bardziej się wysilał

Lądowanie

Lądowanie
No i tak wygląda to w trakcie normalnej jazdy


To dość śmieszne, ale według mnie w fajny sposób... wpada na różne rzeczy. Jego reakcja jest taka słodka :3
Ciekawe jak wyglądało dla ludzi dookoła jak milion razy wpadałam na ściany i inne rzeczy
...ale to akurat musielibyście sami zobaczyć. Na zdjęciach źle to wygląda..

Poza tym wszystkim, luzytany to na SSO naprawdę dobre skoczki, chociaż tak naprawdę rasa ta nie ma predyspozycji do skoków (czasem mam wrażenie, że im większy koń na StarStable tym wyżej skacze, co jest nieprawidłowością straszną).
Przeskoczyłam różowy samochód (milion razy w jedna i w drugą bo piekielnie trudno było zdjęcie na dowód zrobić)...

...przy okazji robiąc naprawdę ciekawe screeny...
...przeskoczyłam także te konie...
 ...beczki...
 ...a z przy okazji i ten filar, chociaż potem było czerwone i nas wyrzuciło z dziury...
...i jeszcze ten kamień...

No i tak. Jako, że lubię robić sesje na SSO i tym razem musiałam sobie przypomnieć o screenach artystycznych. Nie zmieniłam jednak grafiki z najgorszej. No i jak zawsze mam wrażenie, że tych zdjęć było więcej... Są lepsze i gorsze.. Oceńcie je sami. Powiem jedno - jeśli ktoś chciałby zrobić pocztówkę z SSO, to na zdjęcia nie powinien zapomnieć luzytana.

Zdjęcie, które wyszło dośćprzypadkowo... i to jak wyszło ;]




W poszukiwaniu dobrego ujęcia...







Wkraczamy w przerażający świat... Wysypiska Śmieci...
 Na progu






Wkraczamy w świat gór i "Wesołego Miasteczka"


Samo zdjęcie takie sobie, ale koniu się fajnie ustawił


 Wiadomo, próbowałam jeszcze cośtam z piaffem...

 Ale dałam sobie spokój.

 A teraz moje ulubione
FREEDOM


A to już po powrocie. W nagrodę za ładną sesję konik został oporządzony (w sumie dziś - czyli przez całe wczoraj - nie dostąpił tego zaszczytu) ;)

A wieczorem postanowiłam jeszcze wpaść i wskoczyć na samochód.
Początkowo trochę mi nie szło...
,,Tutaj nie wolno skakać"
 Ale w końcu jest (;
 I tutaj też wpadliśmy
 I jakimś cudem odnalazłam jedno niezagubione...
...oraz resztę zagubionych zdjęć...








I tu żeśmy tańczyli

..i w ten sposób żeśmy spadli
(tak naprawdę to cofając się)



...chociaż do najbardziej udanych nie należą.

Potem wdarłyśmy się jeszcze z siostrą do zamku i tam fotki nawet nie powychodziły złe.



WNIOSKI Z WYPRAWY: Muszę się poduczyć skakania z balustrad D:

Nie podoba mi się do końca sposób, w który tutaj piszę. Może na blogu o SSO się inaczej nie da..? (Tj.: ja nie umiem) Nie wiem...

Wasza wczorajsza
Paige

Duma i hańba w jednym stały domu

Duma spokojna, nie wadzi nikomu, Hańba najdziksze wymyśla swawole... To tak parafrazując słynny tekst Fredry ,,Paweł i Gaweł". Dot...